Nowy rok rozpoczął się już na dobre. A to oznacza, że czas najwyższy poinformować Was o tym, które wpisy 2016 roku cieszyły się popularnością. To znaczy - do których wpisów zaglądaliście najczęściej. Uważam, że jestem Wam - Czytelnikom bloga winien taką informację, bo wkrótce przecież kolejne, nowe wpisy i miejsca na blogu. Pora na krótki przegląd.
To bezapelacyjnie nr 1 minionego roku. Ten praktyczny wpis był odwiedzany najczęściej. Można dowiedzieć się z niego pokrótce, w jaki sposób funkcjonuje na Malcie transport publiczny.
Numer dwa jak widać na poniższym zdjęciu, należy do kuchni maltańskiej. A dokładnie do tego, co i za ile można zjeść na Malcie. Wpis zawiera zdjęcia oraz ceny zamawianych i próbowanych przeze mnie dań.
Trzecim najchętniej czytanym wpisem był ten o maltańskiej stolicy. Można w nim zobaczyć między innymi utarte szlaki, wąskie uliczki, miejsca relaksu czy też piękne panoramy miasta.
Jak widać, zdecydowanie królowała w 2016 roku Malta, którą odwiedzałem w lutym. Pamiętam, że był to niezwykle udany wyjazd i obiecałem sobie, że kiedyś tam jeszcze wrócę. Jednak blog nie samą Maltą żył.
Sporo było również Brukseli. Jednak to ten, stosunkowo świeży wpis okazał się nr 4. Dzięki niemu transport do/z Brukseli z/na oddalone lotnisko Charleroi nie powinien sprawić większych kłopotów.
W związku z tym, że jakiś czas temu miałem okazję podróżować DB to postanowiłem podzielić się z Wami odczuciami dotyczącymi m.in. procesu zakupu biletu oraz samego przejazdu..
Na 6 miejscu z kolei znalazł się Frankfurt nad Menem, a dokładnie widoki na miasto z wieży Frankfurt Main Tower. Informacje o wieży, jak i oczywiście mnóstwo widoków do zobaczenia we wpisie.
Tak prezentuje się szóstka wpisów, do których zaglądaliście najczęściej. Są jakieś zaskoczenia ? Ciekawi mnie co przyniesie ten rok. Zobaczymy.
A czy Ty masz swój ulubiony wpis lub wpisy 2016 roku ? Któryś szczególnie ? Może znalazł się on w szóstce najchętniej czytanych ?
U mnie na blogu również wpisy o transporcie na Malcie i jedzeniu cieszą się dużym powodzeniem. Poza tym czytano o pierwszych wrażeniach z Kuby i dostępie do neta :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie chętnie o Włoszech czytałam pod koniec roku :) Mój ulubiony kraj w końcu :)
No tak Włochy to jednak Włochy :) Niedługo pewnie ich kolejna porcja :)
Usuńoczywiście mam sentyment do maltańskich wpisów :D gratuluję wielu ciekawych artykułów w 2016!
OdpowiedzUsuńNie dziwie Ci się, bo ja też :)
Usuńwybierasz się niedługo w jakieś ciekawe miejsca? :)
UsuńA nie wiem prawdę mówiąc. Zależy od naprawdę wielu czynników. Ostatnio zastanawiałem się czy nie powtórzyć Malty :) ale sam nie wiem co i jak.
UsuńMalta zdominowała rok :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, że wpisy o Malcie zrobiły furorę, sama czytałam je z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńsama również czytałam posty o Malcie więc wcale się nie dziwię, że to one okazały się najczęściej czytanymi. tym bardziej, że Malta w tym roku było dosyć popularnym kierunkiem - sama nawet miałam lecieć, ale niestety w ostatniej chwili musiałam wszystko odwołać.
OdpowiedzUsuńżyczę, aby w najbliższym roku nowe wpisy cieszyły się również dużą popularnością :)
Masz rację. Zwłaszcza na początku roku sporo słyszało się o Malcie. To ona zdecydowanie królowała. Dziękuję ! Tobie również życzę wielu udanych podróży.
Usuńmi się podobał świąteczny wpis z Brukseli :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się. Mnie też ! :)
UsuńNie wiem, jak to się stało, że przegapiłem wpis o niemieckim Deutsche Bahn! Już nadrabiam zaległości!
OdpowiedzUsuńJest tyle treści na przeróżnych blogach, że trudno za wszystkim nadążyć :)
UsuńPrzydadzą mi się maltańskie wpisy bo już w kwietniu się na Maltę wybieram :)) nie mogę się już doczekać ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się w ogóle. To super, że się tam wybierasz. Sporo tych maltańskich wpisów więc może wybierzesz coś dla siebie. Poza tym jak się domyślam, tam na miejscu będziesz miała niezłego przewodnika, a właściwie przewodniczkę :)
UsuńFaktycznie Malta królowała :)) Ciekawe co przyniesie nowy rok? :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że przeczytałam zdecydowaną większość tych wpisów, a już na pewno wszystkie z Malty, która jak widać, królowała. Wcale się zatem nie dziwię :)
OdpowiedzUsuńŻyczę weny twórczej w tym roku i wspaniałych podróży, które będą motywować do pisania nowych postów.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Kinga. Z pewnością się ta wena przyda :)
UsuńPodczas lotu nie możesz kontrolować samolotu, co dla niektórych ludzi może być przerażające.
OdpowiedzUsuń