Po nieco dłuższej przerwie niż zwykle, przyszła pora na kolejny, nowy wpis. Pokażę Wam trochę zdjęć z albańskiego miasta Szkodra. Coś ta nazwa Wam świta ? Słusznie. Obok Szkodry znajduje się Zamek Rozafa, o którym było poprzednio. Poza tym w pobliżu jest również Jezioro Szkoderskie, którego widoki także już pokazywałem. Pora jednak wrócić do tematu Szkodry.
Szkodra to nieduże 90-tysięczne miasto położone na północy Albanii po zachodniej stronie kraju. Biorąc jednak pod uwagę, że Albania zamieszkiwana jest przez od 2,5-2,8 mln ludzi to może wcale Szkodra nie jest taka mała ?! Tę kwestię pozostawiam już do oceny własnej. Warto na pewno dodać, że wśród albańskiej układanki miast jest jednym z ważniejszych. Między innymi z uwagi na obecność uniwersytetu, szeroko rozumianego handlu czy w końcu z historycznego punktu widzenia.
Nie bez powodu otwierającym zdjęciem jest meczet. Po pierwsze dlatego, że w Albanii jak i na całych Bałkanach ich nie brakuje. Drugi powód wydaje mi się jednak o wiele ważniejszy. Szkodra to jakby miasto styku kultur, religii. Dosłownie. Obok siebie żyją przedstawiciele różnych wyznań: muzułmanie, katolicy, prawosławni, protestanci. Można to zauważyć w jeden, bardzo prosty sposób. Na przykład: obok meczetu będzie cerkiew, a gdzie indziej jeszcze kościół. Zatem Szkodra jest dość dobrym przykładem tolerancji religijnej.
Muszę przyznać, że wnętrze meczetu z powyższego zdjęcia, charakteryzowało się wręcz pewnym ascetyzmem. Ogólnie meczety raczej nie mają "przerostu formy nad treścią", ale ten wybitnie. Chociaż z zewnątrz mogłoby się wydawać coś innego :)
Nieopodal tego, znajdował się kolejny. Do wnętrza jednak już nie wchodziłem.
Zgodnie z tym co napisałem, pokażę Wam jeszcze kościół i cerkiew, a następnie trochę miasta.
Oprócz "styku kultur", Szkodra to moim zdaniem również miasto pełne kontrastów. Naprawdę wszędzie ich pełno, gdzie się nie obejrzymy. Nowe miesza się ze starym, bieda z bogactwem,
a absurd z logiką. Przykładem tego ostatniego może być to co można obejrzeć na poniższych zdjęciach.
a absurd z logiką. Przykładem tego ostatniego może być to co można obejrzeć na poniższych zdjęciach.
Za tymi niemalże pięknie odnowionymi murami, a może niekiedy zbudowanymi od podstaw, mamy po drugiej stronie obdrapane ściany, całkowity brak dachu czy nawet którejś ze ścian. A po środku śmietnik, którego tu nie widać. Gdyby nie wyglądać przez okna, przecież nie byłoby tego widać, a poza tym całość nieźle pasuje do uliczek.
Większość remontów, odnowień została po części, a może i w całości sfinansowana przez fundusze europejskie. Świadczą o tym liczne tabliczki. W Szkodrze znajdziemy także punkt informacji europejskiej. Proszę bardzo.
Jest także swego rodzaju deptak, park, główna ulica ze sklepikami czy różnymi lokalami.
Szkodra to również swego rodzaju pomieszanie z poplątaniem o czym pisałem wyżej.
Nie mogę nie napisać o zjawisku myjni samochodowych. Pełno ich wszędzie. Jasne, można stwierdzić, że skoro mają tam np. Mercedesy czy też inne marki pojazdów to chcą utrzymywać je w jak najlepszej czystości. Dowiedziałem się jednak, że to nie jest jeden, jedyny powód. Taka ilość myjni jest pozostałością po programie rządowym z okresu wysokiego bezrobocia. Wymyślono, że ten kto ma samochód to lubi żeby był czysty, a więc biznes myjni samochodowych miał służyć czystości samochodów, a przede wszystkim wzrostowi zatrudnienia.
Ostatnim miejscem, które odwiedziłem był miejscowy targ. Można tam kupić naprawdę chyba prawie wszystko. Od żywności po benzynę, samochody, zwierzęta.
Choć byłem tylko w tym jednym albańskim mieście to utwierdziłem się w tym, że naprawdę jest tam duża różnorodność. Zastanawiam się więc co można spotkać na przykład w Tiranie - stolicy Albanii. Musi być pewnie ciekawie. Kto wie czy być może w przyszłym roku tam się nie zjawię.
Szkodra to już ostatni bałkański wpis. Chyba specjalnie pozostawiłem go sobie na koniec. Dość długo zabierałem się do jego napisania. To głównie dlatego, że musiałem sporo przemyśleć odnośnie tego co mam w nim zawrzeć, co i jak pokazać. Wiadomo, nie da się opisać wszystkiego.
W przypadku tego miejsca to naprawdę nie było dla mnie proste choć wcale dużo treści nie ma. Nie mam też jednoznacznej oceny tego miasta oprócz tych, które mogliście poznać czytając ten wpis. Szkodra może nie ma zbyt wielu interesujących miejsc (konkretnych), ale zobaczyć i poczuć ten klimat polecam każdemu. Mnie się podobało.
W przypadku tego miejsca to naprawdę nie było dla mnie proste choć wcale dużo treści nie ma. Nie mam też jednoznacznej oceny tego miasta oprócz tych, które mogliście poznać czytając ten wpis. Szkodra może nie ma zbyt wielu interesujących miejsc (konkretnych), ale zobaczyć i poczuć ten klimat polecam każdemu. Mnie się podobało.
Jak odbieracie Szkodrę ? Podoba się Wam to miasto czy to zupełnie nie Wasze klimaty ? Ktoś z Was był w Albanii ?
Myślę, że odnośnie Bałkanów pojawi się jeszcze jakiś podsumowujący post żeby zebrać te wszystkie miejsca w jednym wpisie.
O Bałkanach mogliście przeczytać:
Ależ mnie kusi ta Albania. Od dłuższego czasu planuję wyjazd samochodem na Bałkany, ale brakuje głównie czasu :(
OdpowiedzUsuńTrochę przypomina nam Kair, ale to ze względu na różnorodność. Czy się podoba to trudno jednoznacznie odpowiedzieć, raczej przepadamy za widokami :-) Z pewnością byśmy się tam nie nudzilili, wśród tej wspomnianej już różnorodności. Bałkany są niewątpliwie ciekawym kierunkiem, a Albania i jej atrakcje są wciąż przed nami, kiedyś napewno tam zawitamy.
OdpowiedzUsuńDla samego widoku jak ze zdjęcia 24 mogłabym tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńPodobne kontrasty spotkałam w Gruzji, zwłaszcza w Tbilisi - nowoczesne centra handlowe dobudowane do na wpół zniszczonych przez bomby, ciągle zamieszkałych budynków a na ulicach lamorghini obok rozsypujących się trabantów. Takie obrazki świetnie oddają klimat i kulturę miejsca choć pierwsze wrażenie jest dosyć zaskakujące..:-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tu zastałem coś podobnego. Choć akurat może centrów handlowych to nie widziałem. Tym niemniej klimat b. fajny i ciekawy :)
UsuńWygląda interesująco. Tak, że warto by odwiedzić to miasto, by samemu wyrobić sobie o nim zdanie.
OdpowiedzUsuńA to historia z tymi myjniami, rozśmieszyła mnie, choć sama nie wiem czemu. No i takie targi to uwielbiam, pewnie poczyniłeś tam spore zakupy? czy tylko się przyglądałeś? Bardzo podoba mi się meczet otwierający post! Lubię to!
OdpowiedzUsuńHistoria myjni - bezcenna. W sumie rozwiązanie jest naprawdę dość interesujące...Widać, że w tym albańskim mieście wszystko faktycznie jest poplątane i się ze sobą miesza. Taki typowy misz masz. Deptak nawet ładny, choć najbardziej spodobały mi się zdjęcia lokalnego targu. Lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy na Bałkanach, więc jeszcze wszystko przede mną :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mam wrażenie po Twoich zdjeciach, że Szkodra to całkiem ładne miasto :) Tak jak odwiedzona przeze mnie Kruja :) Natomiast Tirana - w moim odczuciu porażka - a przecież to stolica.
OdpowiedzUsuńO myjniach nic nie słyszałam, ale mercedesów widziałam ogrom ;)
Pozdrawiam serdecznie! :)
Albania kusi... ;-) To był miły pierwszy raz ;-)
OdpowiedzUsuńhttps://zewszystkichstron.blogspot.com/2014/12/woko-jeziora-szkoderskiego.html
Albania na mojej liście. Wciąż...
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia i bardzo ciekawy komentarz :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia, widać pomieszanych kilka światów
OdpowiedzUsuńbyłam w Albanii ale tylko na chwilę - w Sarandzie i na wykopaliskach obok
OdpowiedzUsuńzrobiła na mnie wówczas niestety przygnębiające wrażenie-taki trochę 3 swiat-bieda okropna jak na Europę, no ale to było kilka ładnych lat temu
Niesamowicie interesujące i klimatyczne miasto. Z chęcią bym odwiedziła! A uliczki ze zdjęć przypominają mi nieco Wilno :)
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemna ta Szkodra, nie podejrzewałabym! W Albanii byłam tylko w Beracie i byłam zachwycona, coraz intensywniej myślę, żeby tam wrócić za rok i porządnie kraj zwiedzić. O Szkodrze niby póki co nie myślałam, ale może warto i wizyte tam rozważyć! Dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńByć może w przyszłym roku ponownie będę na Bałkanach. Jeśli tak to wtedy na pewno odwiedzę Tiranę i pewnie jeszcze jakieś miejsca w Albanii. Jednak na razie wszystko w sferze planów :)
UsuńNiestety jak do tej pory nie miałam okazji odwiedzić Albanii. Bardzo fajnie się czytało Twój wpis, ale co do miasta mam mieszane uczucia. Nie wiem czy umieściłabym je na mojej bucket list. Chyba raczej nie. W kazdym razie to chyba nie było Twoim celem! ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie :) Jasne, doskonale rozumiem, że niekoniecznie ten "klimat" może przypaść do gustu. Ale wrażeń miałem co niemiara :)
UsuńRzeczywiście kontrastów nie brakuje. Trudno mi nawet określić czy to moje klimaty czy nie, chyba dlatego, że nie czułabym się tam bezpiecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie to się nie dziwię. Myślę, że gdybym sam przechadzał się po ulicach Szkodry czułbym się mniej pewnie. A w kilka osób to jednak wiadomo - zawsze inaczej.
UsuńKażde miasto jest warte uwagi: mniejszej, większej, ale warte. Ja lubię takie inne klimaty. Coś totalnie odmiennego. Szczególnie podobają mi się zdjęcia targu.
OdpowiedzUsuńNie dotralismy tam jeszcze, chociaz wiemy, ze warto! Swietne klimaty i wielka roznorodnosc!
OdpowiedzUsuńBałkany wciąż na nas czekają, ale może już niedługo:) widać, że warto.
OdpowiedzUsuńwygląda niezwykle interesująco. :) nie zaskoczę (patrząc po innych komentarzach), że podróż po Bałkanach dopiero przed nami, może w przyszłe wakacje wreszcie się tam wybierzemy, bo wreszcie nam się powoli uspokaja sytuacja życiowa. :) a ciągnie mnie tam szalenie, zwłaszcza jak oglądam takie fantastyczne miejscówki. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Uśmiechnęłam się czytając o mercedesach bo w Maroku też widziałam ich ogrom - mam na myśli te stare modele które w Maroku mają się świetnie i przeżywają drugą młodość. Taka mieszanka wszystkiego to musiało być fajne doświadczenie. Powiem Ci, ze dużo z tego mikstury absurdu z banałem widać na zdjęciach. Ciekawa jaka siła sprawia że to wszystko trzyma się kupy :)
OdpowiedzUsuńZ tej mikstury miało być :)
OdpowiedzUsuńW Szkodrze nie byłam,tylko pływałam po jeziorze, ale ze zdjęć miasto przypomina mi bardzo klimaty Tirany!
OdpowiedzUsuńLubię miasta na styku kultur i nie wiedziałam, że jedno z nich można w Albanii znaleźć. Sam kraj kojarzy mi się z piekną, dziewiczą przyrodą, nie wiem czy słusznie?
OdpowiedzUsuńSłuchając i oglądając Albanię myślę że czuł bym się tam całkiem nieźle... jako człowiek czujący się dobrze na wschodzie liczę na to samo w Albanii :D
OdpowiedzUsuńAbsurd z logika, to chyba najlepsze podsumowanie:) Zastanawiaja mnie te fundusze unijne, jest jakis powod tego, ze Unia finansuje panstwo nieunijne?
OdpowiedzUsuńJest. Są to różnego rodzaju programy dofinansowania np. dlatego, że UE uznaje to za obiekt, który warto odnowić. Poza tym jak się domyślam ma to na celu zbliżeniu Albanii do UE.
UsuńBałkany mogą zaskoczyć nie jedną osobę. Są bardzo atrakcyjne turystycznie. Do tego dochodzi klimat i ludzie, którzy zarażają pozytywną energią. O zabytkach warto poczytać na https://balkany.pl/ - znajdziecie tam mnóstwo porad.
OdpowiedzUsuń