wtorek, 28 października 2014

Muzeum Powstania Warszawskiego- zdjęcia

Zgodnie z tym, co wczoraj można było zobaczyć na blogowym Facebooku, znaleźliśmy się w Warszawie. Wykorzystując ładny dzień i odrobinę wolnego czasu, obraliśmy jako kierunek - Muzeum Powstania Warszawskiego. Jest to jedne z nielicznych muzeów, które było otwarte. Jak wiadomo, w poniedziałki tego typu instytucje są raczej zamknięte. 


MPW zostało otwarte w przeddzień 60. rocznicy Powstania Warszawskiego w 2004 roku. Prawdę mówiąc byłem zaskoczony, że minęło już 10 lat od otwarcia. Zdałem sobie sprawę, po raz kolejny,jak szybko płynie czas.
Mieści się ono przy ulicy Grzybowskiej, Przyokopowej na Woli. Dojazd z np. Dworca Centralnego jest bardzo prosty. To tylko kilka przystanków tramwajem- linie 8,24.

Czynne jest codziennie, oprócz wtorków. Zazwyczaj od godziny 8-18, z wyjątkami. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie obiektu. Bilety raczej nie są drogie. Normalny 14 zł  ulgowy 10 zł. W trakcie zwiedzania, można też obejrzeć, krótki 5 minutowy film "Miasto Ruin". To obraz  w 3D pokazujący skalę zniszczeń, z lotu ptaka. Dodatkowy bilet kosztuje 2 zł, warto go obejrzeć. Czas zwiedzania zajął półtorej godziny. Ale pewnie można dłużej lub krócej. 


Tak więc, mając bilety czas na wejście. Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Nie są one dobrej jakości, ponieważ w Muzeum panuje raczej półmrok a miejscami nawet jest ciemno. Poza tym nie wiedziałem, że można robić zdjęcia, A MOŻNA - co zasługuje na dużą pochwałę. I nie trzeba żadnych dodatkowych pozwoleń czy biletów. W związku z tym zdjęcia tylko z telefonu. 


Jak tytuł wpisu mówi, nie będę opisywać wszystkich eksponatów czy samego muzeum. Przedstawimy tu zdjęcia, które mamy nadzieje - będą zachętą do tego, aby odwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego. 


Właściwie,w centralnym punkcie w muzeum, przed wejściem do sali, w której wyświetlany jest film "Miasto Ruin", podwieszony jest bombowiec. Jego rozmiary zdecydowanie robią wrażenie.

W Muzeum oprócz przedstawienia, walki powstańców i wszystkiego tego co z nią związane nie pominięto wątku ludności cywilnej. W kolekcji znajdują się zdjęcia z codziennego życia mieszkańców Warszawy. Widzimy ich cierpienia i bolączki. Ale nie tylko to. 






Bardzo ciekawym rozwiązaniem są kartki z kalendarza. Można je zbierać przez całą wycieczkę po muzeum. Dowiemy się z nich, co danego dnia się działo. Fajna pamiątka.


Zgromadzone tu są różne mundury, opaski, rzeczy osobiste Powstańców. 





W zbiorach znajdują się liczne, inne eksponaty. Na przykład broń. 




Na ścianach wiszą ciekawe plakaty, opisy. Niektóre z nich propagandowe. 







W jednej z sal, znajduje się drukarnia. Można tam zobaczyć ogromne maszyny drukujące, które służyły do tworzenia ulotek, gazetek. 

Muzeum jest niezwykle multimedialne. Pełno w nim stanowisk, monitorów, na których możemy coś sprawdzić, zobaczyć, obejrzeć, dowiedzieć się interesujących rzeczy. Oprócz multimediów, jest tak po prostu, po ludzku ciekawe. Nie sposób tu opisać i pokazać wszystko, bo to bardzo trudne.

Polecam odwiedzić MPW i poznać historię od tej ciekawszej strony. Jednak w moim odczuciu, dość często panuje tam  chaos, jest głośno. To jest na minus, to mi przeszkadzało w skupieniu się nad pewnymi eksponatami, bo cały czas coś rozpraszało uwagę. Nie oznacza to jednak tego, że wizytę odradzam. Wręcz przeciwnie. Samo Muzeum jak najbardziej polecam.


Jeszcze raz przepraszam za jakoś zdjęć. 

Miło nam, że jesteś tu :) 

22 komentarze :

  1. Podczas mojej ostatniej wizyty w Warszawie zabrakło mi czasu na odwiedzenie tego muzeum. Szkoda, ale mam zamiar się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpisuje sie w nowoczesne trendy muzealnictwa interaktywnego dzięki czemu nie zanudza a jednocześnie jest bardzo merytoryczne. Tylko polecać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram, Muzeum jak najbardziej godne odwiedzenia, bo to nie jest zwykłe muzeum. To taka żywa lekcja historii - (prawie) wszystkiego można dotknąć, posłuchać, obejrzeć. Tu nie wieje nudą. Odwiedziłam to miejsce dwa razy, a mimo to czuję, że gdybym poszła trzeci raz - też bym się nie nudziła. Zdecydowanie polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wrażenie, że za każdym razem można je odkrywać.

      Usuń
  4. Bardzo dawno nie byłam w Warszawie i jeszcze nie zdążyłam się wybrać do muzeum. Mam zamiar się tam wybrać przy okazji wizyty w stolicy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto. Jeżeli miałabyś wątpliwości gdzie się udać to u nas możesz znaleźć miejsca, które warto odwiedzić w Warszawie.

      Usuń
  5. często tam obok przechodzę, w zasadzie codziennie więc może minęliśmy się gdzieś po drodze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam, że to podczas otwarcia było to jedno z najnowocześniejszych muzeów w Polsce i każdy obywatel powinien je kiedyś odwiedzić. Bardzo podoba mi się pomysł z kartkami z kalendarza - uzmysławia, że to wszystko naprawdę się działo, dzień po dniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest nowoczesne do dziś. Mimo,że minęło 10 lat. Tak, myślę że powinien zobaczyć je każdy.

      Usuń
  7. Hmm, pewnie bym zajrzała, tylko pytanie: kiedy ja dotrę do tej Warszawy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy się umówić na kawę. To już będzie pretekst do tego, żebyś odwiedziła Warszawę i zobaczyła na przykład to o czym dotąd pisaliśmy a trochę tego było :)

      Usuń
    2. Jak będę w Wawie, to na pewno dam znać ;)
      I trochę się wtedy pospaceruje :)

      Usuń
  8. Chyba moje ulubione muzeum. Zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Żałuję, że byłam tam tak krótko i niestety nie mogłam spokojnie obejrzeć wszystkich eksponatów. Ale udało mi się zebrać wszystkie kartki z kalendarza i jeszcze kilka innych, więc pamiątkę mam :)
    Wszystkich, którzy jeszcze tam nie byli, zachęcam do odwiedzin. Naprawdę warto.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny wpis, od dawna planuje odwiedzić to miejsce, kilka razy było naprawdę blisko. W końcu się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybieram się i wybieram, a wybrać sie nie mogę. Ale sie wybiorę w końcu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I słusznie, bo warto. Poza tym, po wizycie będzie można mieć na temat tego miejsca własnie zdanie.

      Usuń
  11. To muzeum jest na mojej liście od bardzo dawna, jakoś nie mogę tam dotrzeć! Ale w końcu się uda!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz, zapraszamy do obserwowania. Jeżeli komentujesz jako "Anonimowy" podpisz się proszę, żebym wiedział jak mam do Ciebie się zwracać. Jednocześnie informujemy, że odwiedzamy komentujących. Nie ma potrzeby zostawiania adresu strony.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly