czwartek, 3 grudnia 2015

Niemcy po raz pierwszy

Tytuł wpisu nie kłamie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to już jutro po raz pierwszy odwiedzę zachodniego sąsiada Polski - Niemcy. Dlaczego po raz pierwszy ? Nie wiem, jakoś tak po prostu wyszło, że dotychczas udało mi się odwiedzić Białoruś, Czechy, Litwę czy Słowację, a Niemcy czekały na swoją kolej, która w końcu nadeszła. Będzie to jednocześnie ostatni wyjazd w tym roku. 

Plan jest raczej mało skomplikowany, bo i czasu wcale nie za dużo. Właściwie od samego rana rozpoczynamy "spotkanie" z Frankfurtem, w którym pozostaniemy przez 3 dni. Jednakże z małą przerwą na miasto, którego nazwę widać na poniższym zdjęciu. 


Stwierdziłem, że oprócz wizyty we Frankfurcie fajnie by było odwiedzić również inne niemieckie miasto, które rzecz jasna nie byłoby położone zbyt daleko. Dlatego też zdecydowałem, aby pojechać do Kolonii. Dotrzemy do niej koleją - Deutsche Bahn. Podróż w jedną stronę nie powinna zająć dłużej niż 1 godzinę i 45 minut czyli jak dla mnie dość optymalnie. Cieszyłem się jeszcze bardziej, bo udało się kupić bilety w dobrej cenie. A zatem przyjazd rano i powrót do Frankfurtu wieczorem. Myślę, że cały dzień wystarczy na to, aby przynajmniej trochę poznać Kolonię, przespacerować się po niej no i oczywiście odwiedzić kilka miejsc jak np. Kölner Dom - katedrę. Oprócz tego mocno liczę na jarmark świąteczny. 

Wizyta na jarmarku świątecznym to także cel tego wyjazdu. Mam nadzieje znaleźć się na jarmarku zarówno we Frankfurcie jak i Kolonii. Nie ukrywam, że po ubiegłorocznym zimowym wypadzie do Brukseli, chciałem zobaczyć jak wygląda jarmark gdzieś indziej. Podobno to właśnie niemieckie jarmarki świąteczne są najlepsze. Choć w tym przypadku wcale nie szukam potwierdzenia. Jak dla mnie może/mogą być po prostu inne. 

O ile o Kolonii słyszałem wiele dobrego i pozytywnego to w przypadku Frankfurtu było trochę inaczej. Spotykałem się z raczej negatywnymi opiniami na temat tego miasta głównie zarzucającymi mu to, że nie ma tam zbyt wiele ciekawego do zobaczenia, bo to w dużej mierze nowe miasto, pozbawione duszy itp. Czy rzeczywiście tak jest ? Nie wiem i nie sądzę, abym w pełni się o tym przekonał w ciągu zaledwie dwóch czy trzech dni. Chcę jednak sam zobaczyć to miejsce nie uprzedzając się do niego wcześniej, bo byłoby to całkowicie bezsensowne. 

No to cóż, walizka w zasadzie spakowana. Nawet sweter w zimowym klimacie się znalazł :) 


Zachęcam do zaglądania na blogowego fanpage'a, na którym w miarę możliwości będą pojawiać się jakieś krótkie informacje z wyjazdu. A potem oczywiście zapraszam na blogowe relacje :)

13 komentarzy :

  1. Życze udanego wyjazdu! Poproszę duuużo zdjęć ze świątecznych jarmarków ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh jak Wam fajnie ;))) zazdroszczę ogromniaście :)) i czekam na nowe posty :) Powodzonka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak o Frankfurcie, jak sam pisałeś na Instagramie zdania są takie sobie, to o Kolonii słyszałam same pozytywy, chociaż niestety sama nie byłam. Ja w Niemczech byłam wiele, wiele razy, za to na wschodzie ani razu...Frankfurt ma ładny Rynek i fajne wieżowce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Baw się dobrze:) Ciekawe jak Ci się będzie podobało?
    P.s. Uroczy sweterek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłego podróżowania! sweterek super !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia :) Ja w Niemczech bardzo polecam Saksonię i Drezno, a także zamki pod nim, i Szwajcarię Saksońską z obłędnymi widokami. Byłam jeszcze w Berlinie, ale niezbyt mi się podobało. Fajny jest za to Poczdam z pałacem.

    Sama bardzo chciałabym pojechać do Bawarii ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja natomiast słyszałam, że to w Kolonii jest najlepszy bożonarodzeniowy jarmark (albo raczej jarmarki) , jednak jest to miasto, w którym oprócz znanej katedry nie ma zbytnio co oglądać.Ile w tym prawdy nie wiem, bo chyba w sumie zależy od tego, kto co lubi zwiedzać ;) Przez Frankfurt przejeżdżałam dwa tygodnie temu i się zakochałam w tym nocnym widoku na to miasto i dodałam je do mojej podróżniczej listy. Nie wiem jak w dzień, ale w nocy było tam niesamowicie! :)
    Udanego wyjazdu i czekam na relację z Niemiec :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak się składa, że mało znam ten kraj. Przeważnie przejeżdżam tranzytem...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, czy już wróciłeś, czy nie, ale życze udanego wyjazdu! :)
    Teraz będzie mnie trochę mniej na blogu ze względu na zmiany, które już zaszły w naszym życiu ;) Zapraszam na mój dzisiejszy wpis :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, wróciłem. No właśnie tak zauważyłem, że jakoś Cię "mniej" :) Zaglądam :)

      Usuń
  10. Na pewno podróż będzie wspaniała. Niemcy mają swój urok! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz, zapraszamy do obserwowania. Jeżeli komentujesz jako "Anonimowy" podpisz się proszę, żebym wiedział jak mam do Ciebie się zwracać. Jednocześnie informujemy, że odwiedzamy komentujących. Nie ma potrzeby zostawiania adresu strony.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly