piątek, 28 marca 2014

Mediolańskim szlakiem- spacerem po Mediolanie

Dziś zaprezentujemy Wam kilka miejsc, w których byliśmy podczas naszej wycieczki do Mediolanu.

Santa Maria Della Gracie mekka pasjonatów dzieł Leonarda  Da Vinci. Wstęp do samego kościoła jest oczywiście bezpłatny, by móc obejrzeć fresk „Ostatnia Wieczerza”, musimy kupić bilet, najlepiej zrobić to przez internet, gdyż liczba osób chcących zobaczyć chyba jeden z najbardziej znanych fresków da Vinciego jest ogromna. Świadczy o tym kolejka turystów do wejścia refektarza (tam znajduje się dzieło). Zakupu biletu można dokonać tu.  My niestety nie zdołaliśmy go obejrzeć.









Po wizycie  w kościele warto zajść do przyklasztornego ogrodu. W samym centrum znajduje się fontanna otoczona zielenią, spotkać tam można również mnichów rozmawiających z turystami i mieszkańcami.



W poszukiwaniu ochłody skierowaliśmy swe kroki do Castello Sforzesco oraz do pobliskiego Parco Sempione. W drodze towarzyszyły nam barwne flagi państw. A to za sprawą tego, iż Mediolan w 2015 roku będzie organizatorem EXPO


w oddali brama zamku oraz flagi EXPO
Do promocji tego wydarzenia miasto używa też środków komunikacji miejskiej.


Zamek był jedną z największych i luksusowych rezydencji w dobie renesansu. Obecnie mieści się tam muzeum. Jest to też miejsce popularne wśród samych mieszkańców do spacerowania i spotkań. Z pewnością położony jest na bardzo dużym obszarze. I tu kolejna uwaga. Przed samym wejściem natkniemy się na "bazar". W ofercie "oryginalne" torebki, bransoletki, paski itp. samych znanych marek (projektantów) np. Armani, Prada, D&G i tym podobne. Ceny niezwykle okazyjne. 




brama widziana od strony parku
miejsce relaksu ;)
W oddali wyłania się Łuk Pokoju. Jest to dość mało znana atrakcja. My również dowiedzieliśmy się o nim dopiero gdy go zobaczyliśmy. W przewodnikach raczej trudno coś znaleźć. Pomimo tego warte zobaczenia.  Z pewnością można go określić jako wyniosły i patetyczny. 



Nasz pobyt zbiegł się w czasie z mediolańskim tygodniem mody. Centralne ulice obfitowały w czerwone dywany, stoiska z make-upem, telebimami wyświetlającymi pokazy, tłumami nastolatek oczekującymi na znane modelki, gwiazdy a także ludzi show-biznesu.


MAŁE PODSUMOWANIE:

Do stolicy mody przylecieliśmy samolotem tanich linii lotniczych Ryanair na lotnisko Mediolan Bergamo. Jest ono oddalone od miasta o ok. godzinę jazdy. Autokary Autostradale do miasta odjeżdżają często. Jest to jeden z tańszych sposobów na dostanie się do centrum za 10 euro w dwie strony. Oprócz tego do dyspozycji pozostają porty lotnicze zdecydowanie bliżej samego Mediolanu. Mowa o Malpensie, na które lata Alitalia i LOT. A także dziś otrzymałem maila, iż Alitalia uruchamia połączenia z Warszawy na lotnisko Linate położone zaledwie 7 km od centrum. Czyli wybór jest duży. Do tego oczywiście połączenia kolejowe i autokarowe.

Po mieście poruszaliśmy się metrem (jedno z 4 miast we Włoszech, które je posiada).  Stacją docelową i orientacyjną do dalszych wypadów poza miasto był przystanek Duomo, co oznacza katedrę,  której poświęciliśmy odrębny wpis.


Poniżej bilety do Como. Jechaliśmy koleją TRENORD- odpowiednik polskich Przewozów Regionalnych, ale na zdecydowanie wyższym standardzie. O tym wypadzie pisaliśmy niedawno tu. A także bilet wejściowy na dach katedry oraz znaczki pocztowe do UE.


W poruszaniu się po mieście pomagają poniższe mapki stanowiskowe, które są ustawione w wielu miejscach.


Ogólnie rzecz biorąc poruszanie się po Mediolanie nie jest trudne. Żeby się zgubić trzeba naszym zdaniem bardzo się postarać.

A na koniec jeszcze trochę kolorów, fantazji.









Jeżeli macie jakieś pytania, uwagi, sugestie to zapraszamy do kontaktu.

O Włoszech pisaliśmy jeszcze tu: 

Mediolańskie Duomo

Przerwa w Como Lago


Jeżeli wybierasz się do Mediolanu lub w jego okolice to pewnie przyda Ci się nocleg w rozsądnej cenie. Możesz porównać ich ceny na przykład tu. 

26 komentarzy :

  1. dzięki za fajną wycieczkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mało podróżuję, zaliczam się do tej garstki oszołomów, którzy boją się latać. W ubiegłym roku rodzina mnie przeklęła, bo przeze mnie tłukliśmy się samochodem do Paryża. Wasz podróżniczy dorobek jest imponujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się przyznać, że i ja chyba bym to przeklął. Lotnictwo cywilne obok paru innych dziedzin w tym podróżowania oczywiście to jedno z moich największych pasji. Dlatego też uwielbiam podróżować a w szczególności samolotem. Dziękujemy, tak teraz patrzę to rzeczywiście. Mały to on nie jest :) Co do strachu. Mógłbym zabrzmieć banalnie, ale strach można próbować przezwyciężać. Ale zdaje sobie sprawę, że to oczywiście nie jest proste. Bardzo dużo ludzi nie znosi latać, bo po prostu się boi. Ale mam cichą nadzieje, że może z nami przekonasz się do tego, aby jednak spróbować latać samolotem.

      Usuń
    2. Będę się bardzo starała ;)

      Usuń
  3. My na razie odwiedziliśmy Weronę i Wenecję, ale Włochy to miejsce, do którego ciagle sie wraca:)
    Pozdrawiamy:)

    PS Nareszcie sie udalo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werona czemu nie ? Nie byłem tam jeszcze :)

      Usuń
    2. Polecamy :) niedługo zamieścimy notkę na ten temat :)

      Usuń
    3. Chętnie poczytam.

      Usuń
  4. W Mediolanie nie byłam jeszcze, mam nadzieję, ze to nadrobię, ale przyznam, że dobijają mnie w takich miejscach kolejki do centralnych punktów, jak do tego fresku. Tylko raz stałam i chyba nigdy więcej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego warto skorzystać z tej internetowej sprzedaży, bo uchroni ona nas od stania w kolejce. Przynajmniej trochę.

      Usuń
  5. aż się serce rwie!:)
    no i jak dla mnie ten tydzień mody to dodatkowy bonus by był:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! właśnie wybieramy się w maju w okolice Mediolanu i już sobie zanotowałam wszystkie niezbędne informacje z Twojego posta. Dzięki wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A proszę bardzo. Przyjemność po naszej stronie. Stanowczo polecam wybrać się do Como, pisaliśmy o tym. Zapraszamy częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała wycieczka. chętnie bym się z Wami wybrała. Jak na razie musi mi wystarczyć wirtualne zwiedzanie. W Mediolanie jeszcze nie byłam, ale mam nadzieję, że się to kiedyś zmieni i odwiedzę to piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj. Marzy mi się Mediolan i Turyn.
    Pozdrawiam serdecznie. Z pewnością jeszcze tu do Ciebie zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i w takim razie chętnie Cię tu jeszcze zobaczę.

      Usuń
  10. Nie obraziłabym się, gdybym mogła pojeździć tym autkiem z napisami :) Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi :) Zapraszamy częściej na "przejażdżkę" z nami

      Usuń
    2. i do obserwowanie oczywiście też :)

      Usuń
  11. Właśnie dlatego (czyli z uwagi na te wszystkie piękne miejsca, które pokazaliście) nie rozumiem, dlaczego ludzie mówią, że Mediolanu to nie warto odwiedzać, że można ten czas poświęcić na jakieś inne (bardziej znane) miasto Italii...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że nie ma tam takich zabytków, miejsc jak np. w Rzymie. Ale to tylko moje domniemanie.

      Usuń
  12. Fajnie, że zgraliście się z Tygodniem Mody - to taka dodatkowa atrakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A co myślisz o nowoczesnej rzeźbie przedstawiającej igłę i nitkę? W mojej opinii dość kiczowata :) Też dowiedziałam się o Łuku Pokoju gdy go zobaczyłam i nie miałam już czasu, żeby podejść bliżej, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne włoskie klimaty! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz, zapraszamy do obserwowania. Jeżeli komentujesz jako "Anonimowy" podpisz się proszę, żebym wiedział jak mam do Ciebie się zwracać. Jednocześnie informujemy, że odwiedzamy komentujących. Nie ma potrzeby zostawiania adresu strony.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly